Coraz większa popularność lekkich konstrukcji, w tym tych, które nie są trwale związane z gruntem, to fakt. Inwestorzy decydują się na takie rozwiązania z różnych względów. Najważniejsze są niskie koszty wykonania, ale także walory praktyczne i wszechstronność takich obiektów. Da się je bowiem z powodzeniem wykorzystać w charakterze magazynów, hal sprzedażowych, hangarów i garaży dla pojazdów i maszyn, jak również do uprawiania sportu czy produkcji. Zastosowań jest sporo. Na rynku działają firmy zajmujące się stawianiem takich hal, jednakże część inwestorów decyduje się kupić elementy na własność i postawić całość samodzielnie.
Montaż hali namiotowej – czy to trudne?
Najbardziej skomplikowane pod względem konstrukcyjnym warianty hal mogą być wyzwaniem, dlatego nie należy zamykać się na opcję skorzystania z pomocy fachowców. Na pewno znacznie szybciej poradzą sobie z pracami, a my darujemy sobie sporo stresu i wysiłku. Jednakże można też kupić halę w częściach do samodzielnego złożenia – ekipę zawsze można wynająć, a załączona instrukcja montażu hali namiotowej bywa na tyle przystępna, że kwestię udaje się rozwiązać bez konieczności sięgania po zewnętrzną pomoc. Jednak jak praktycznie w każdym temacie, tak i tutaj znaczenie mają detale.
Szczelne zadaszenie hali – od czego zależy?
Hala będzie spełniać swoje zadania, jeśli będzie zamkniętym obiektem, a opady atmosferyczne nie będą się dostawać do jej wnętrza. Proste w budowie obiekty z reguły pokrywa się warstwą wytrzymałego tworzywa sztucznego, które spełnia zadania izolacji wodnej, wiatrowej i częściowo termicznej. Wtedy właśnie stają się potrzebne specjalne pasy do naciągania plandeki na hale. Są one dostępne w dwóch wariantach – z hakiem lub z pętlą. Wykonane z odpornego poliestru mają dodatkowe przeszycia wzmacniające i są tak skonstruowane, aby można było z ich pomocą optymalnie naciągnąć materiał na obiekt, zwłaszcza w części dachowej. Akcesoria tego rodzaju są zgodne z normą EN 12195-2 uznawaną w całej Europie.
61 662 30 96
Maras
Stawiałem taką halę u klientów kilka razy. Rzeczywiście te pasy są bardzo pomocne, nie znam w sumie innego sposobu na naciągnięcie takiej plandeki. Plusem jest to że nie są drogie.